Za nami pierwsze urodziny dyrektywy Omnibus w Polsce. Świętowali na pewno konsumenci, ale czy przedsiębiorcy też? Ostatni rok nie był dla nich łatwy. Mimo wytycznych przygotowanych przez UOKiK, które miały pomóc w dostosowaniu się do nowych przepisów, wiele biznesów wciąż ma z tym trudności. Szczególnie kłopotliwe okazuje się prawidłowe prezentowanie obniżek cen. Tłumaczymy, na czym polegają najczęściej popełniane błędy – i jak ich uniknąć.  

FAŁSZYWE PROMOCJE 

Problem “fałszywych promocji” pojawia się wtedy, kiedy najniższa cena z 30 dni przed wprowadzeniem promocji była równa lub niższa od aktualnej promocyjnej ceny sprzedaży, czyli konsument de facto nie odnosi żadnej korzyści.   

Zgodnie z nowymi regulacjami przedsiębiorca musi przedstawić informację o obniżce w odniesieniu do najniższej ceny z 30 dni przed obniżką. Prezentowanie promocji jedynie w odniesieniu do ostatniej ceny sprzed obniżki wprowadza konsumenta w błąd i jest traktowane przez UOKiK jako niedopełnienie obowiązków przez przedsiębiorcę.   

SZTUCZNE CENY 

Praktyka prezentowania “sztucznych cen” polega na tworzeniu dodatkowych odniesień cenowych, takich jak „cena regularna” lub „cena standardowa”, które mogą wywołać u konsumenta fałszywe przekonanie co do atrakcyjności oferty.  

Za takie ceny UOKiK uznaje:  

Przedsiębiorca może zamieszczać w swoich ofertach informacje o innych cenach danego towaru lub usługi, ale tylko pod warunkiem, że:  

Podobnie rzecz ma się z prezentowaniem promocji towaru lub usługi przez bardzo długi czas lub cały okres trwania oferty, szczególnie w sytuacji, kiedy cena sprzedaży jest systematycznie podnoszona.  

Pamiętajmy, że dyrektywa Omnibus to nie wszystko! Radzimy przedsiębiorcom, żeby nie zapominali o innych obowiązujących zasadach. Ich złamanie – nawet jeśli wynika z niewiedzy – może zostać uznane za naruszenie zakazu stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *