Artykuł

Wezwania, które nie powinny być tak małe

Po co uruchamiać kosztowną procedurę angażującą dom maklerski, publiczne ogłoszenia i KNF, by nabyć jedną, bynajmniej nie „złotą” akcję, ale akcję „reprezentującą 0,000051% kapitału zakładowego Spółki oraz uprawniającą do wykonywania 0,000044% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu Spółki”?

Dowiedz się więcej

Po co ogłaszać wezwanie na jedną akcję? Po co uruchamiać kosztowną procedurę angażującą dom maklerski, publiczne ogłoszenia i KNF, by nabyć jedną, bynajmniej nie „złotą” akcję, ale akcję „reprezentującą 0,000051% kapitału zakładowego Spółki oraz uprawniającą do wykonywania 0,000044% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu Spółki”? Wezwanie na akcje Zakładów Chemicznych PERMEDIA S.A., ogłoszone ostatnio przez MW Chemie, jest skrajnym przykładem wykorzystania możliwości, jakie daje wadliwe wprowadzenie rozwiązań europejskich do prawa krajowego.

Obowiązek ogłoszenia wezwania

Wezwania na zapisywanie się na sprzedaż lub zamianę akcji (koszmarna nazwa) to rodzaj oferty, jaką nabywający znaczny pakiet akcji spółki giełdowej inwestor musi złożyć pozostałym akcjonariuszom. Obowiązek ogłoszenia wezwania jest oparty na założeniu, że nowy akcjonariusz, który będzie dysponował znaczącą pozycją w spółce, nie zawsze musi podobać się pozostałym. Ma więc dać im szansę wyjścia ze spółki, czyli po prostu sprzedania akcji. Wprowadzenie takich rozwiązań do prawa krajowego nakazuje dyrektywa w sprawie ofert przejęcia.

W spółce publicznej kontrolę zapewniają pakiety akcji znacznie mniejsze niż w spółce prywatnej. Rozproszenie akcjonariatu i mała aktywność drobnych akcjonariuszy na walnych zgromadzeniach powodują, że dysponowanie pakietem ponad 33% uznaje się za sprawowanie kontroli. Przekroczenie tego progu uruchamia obowiązek ogłoszenia wezwania na wszystkie pozostałe akcje. Tak jest w większości krajów unijnych, ale nie w Polsce, gdzie obowiązek taki powstaje dopiero po przekroczeniu progu 66%.

Pośrednie nabycie akcji

Przepisy dają możliwość przejmowania spółek bez konieczności przeprowadzania kosztownego odkupu akcji pozostałych akcjonariuszy. Wystarczy przejąć pakiet  zbliżony do 66% i nie trzeba nabywać pozostałych akcji (a, co za tym idzie, przede wszystkim płacić). Spółka zostaje przejęta znacznie taniej. Najczęściej wykorzystywany jest mechanizm tzw. pośredniego nabycia akcji. Chodzi po prostu o przejęcie kontroli nad spółką, która posiada akcje spółki publicznej. Najczęściej taka przejmowana spółka nie posiada niczego innego poza odpowiedniej wielkości pakietem akcji spółki publicznej. Mówiąc wprost, jedynym celem przejęcia takiej spółki-wehikułu jest przejęcie kontroli nad posiadanymi przez nią akcjami spółki publicznej.

Transakcje są tak przygotowywane, że nabywający pośrednio akcje przekracza próg 33% głosów, ale nie przekracza progu 66%. Nabywający zobowiązany jest do ogłoszenia wezwania na akcje w liczbie, powodującej osiągnięcie progu 66%. Czasami, jak widać, wystarczy do tego nabycie jednej akcji.

Infected with vector

Skarga SII do Komisji Europejskiej

Od lat z polskimi przepisami ustawy o ofercie walczy Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Udało się nawet doprowadzić do powstania projektu nowelizacji ustawy o ofercie. Nie doszło jednak do zmiany polskiego prawa. SII wystąpiło do Komisji Europejskiej ze skargą na Polskę, w której wskazuje na niewłaściwą implementację dyrektywy do polskiego porządku prawnego.

I znowu przeciwko własnemu państwu

Wadliwa implementacja to niewłaściwe wykonanie przez państwo obowiązku harmonizacji prawa krajowego z prawem unijnym. Obywatele, którzy ponieśli szkody, mogą domagać się odszkodowań już bezpośrednio od państwa. Łatwe oczywiście to nie będzie. Póki jednak nie dojdzie do zmiany ustawy o ofercie, póty drobni akcjonariusze mogą zastanawiać się nad szukaniem pocieszenia w kieszeni naszego kraju i już bez emocji czytać, że w wezwaniu na jedną akcję nikt nie był zainteresowany pofatygowaniem się do domu maklerskiego, by ją sprzedać.

Podziel się z wiedzą z innymi

Share on twitter
Udostępnij
Share on facebook
Udostępnij
Share on linkedin
Udostępnij

Podobne artykuły

Komentarze

Możliwość komentowania została wyłączona.