Artykuł

Madoff a sprawa polska

Z uporem będę powracał do bardzo poważnego problemu braku efektywności polskiego wymiaru sprawiedliwości. Ograniczając sprawę do upadłości, nie chodzi tu niestety tylko o zaspokojenie pojedynczych wierzycieli, a nawet optymalne wykorzystanie zasobów bankrutującego przedsiębiorstwa. Problemem jest – nie boję się tu użycia górnolotnych sformułowań – rzeczywiste tworzenie państwa prawa. Bez efektywnego wymiaru sprawiedliwości nie można nawet marzyć o stworzeniu państwa, które będzie realnie chronić prawa obywateli. Problemem w Polsce nie jest samo istnienie instytucji, ale efektywność ich działania. W każdym państwie dochodzi do nadużyć, problemem pozostaje jednak szybkość i jakość reakcji z jaką na patologie odpowiada aparat państwa. Ocena każdej sytuacji dokonywana przez obserwatora pozostającego wewnątrz układu jest obciążona sporym ryzykiem błędu. Będąc wewnątrz widzimy mniej, a pewne rzeczy przyjmujemy jako oczywiste, a nawet naturalne. Nasza perspektywa jest poważnie zakłócona. Z tego względu niezbędne jest zestawienie naszych doświadczeń z doświadczeniami innych. Nie tylko w sprawach upadłościowych warto odwoływać się do niezwykle

Dowiedz się więcej

Beaded skull eyesZ uporem będę powracał do bardzo poważnego problemu braku efektywności polskiego wymiaru sprawiedliwości. Ograniczając sprawę do upadłości, nie chodzi tu niestety tylko o zaspokojenie pojedynczych wierzycieli, a nawet optymalne wykorzystanie zasobów bankrutującego przedsiębiorstwa. Problemem jest – nie boję się tu użycia górnolotnych sformułowań – rzeczywiste tworzenie państwa prawa. Bez efektywnego wymiaru sprawiedliwości nie można nawet marzyć o stworzeniu państwa, które będzie realnie chronić prawa obywateli. Problemem w Polsce nie jest samo istnienie instytucji, ale efektywność ich działania. W każdym państwie dochodzi do nadużyć, problemem pozostaje jednak szybkość i jakość reakcji z jaką na patologie odpowiada aparat państwa.

Ocena każdej sytuacji dokonywana przez obserwatora pozostającego wewnątrz układu jest obciążona sporym ryzykiem błędu. Będąc wewnątrz widzimy mniej, a pewne rzeczy przyjmujemy jako oczywiste, a nawet naturalne. Nasza perspektywa jest poważnie zakłócona. Z tego względu niezbędne jest zestawienie naszych doświadczeń z doświadczeniami innych.

Nie tylko w sprawach upadłościowych warto odwoływać się do niezwykle pragmatycznych systemów anglosaskich. Wyjątkowo cenne są doświadczenia amerykańskie dotyczące nie tylko stosowania prawa, ale i jego zmieniania, w taki sposób by były realizowane cele, jakim prawo ma służyć. Niestety dla nas, zderzenie doświadczeń amerykańskich i polskich bywa szokujące. Wszystkim o mocnych nerwach polecam artykuł Tomasza Molgi, „5 groszy dla ofiar Amber Gold”, który jest porównaniem historii piramidy finansowej stworzonej przez Bernarda Madoff’a ze sprawą upadku Amber Gold. Nie jest to przyjemna lektura, ale warto. Kolejne memento dla zadowolonych z siebie polityków, sędziów, urzędników, prokuratorów, naukowców i prawników.

 

 

Podziel się z wiedzą z innymi

Share on twitter
Udostępnij
Share on facebook
Udostępnij
Share on linkedin
Udostępnij

Podobne artykuły

Komentarze