Sprawa anulowania akcji Central European Distribution Corporation (CEDC) ciągle wzbudza spore kontrowersje. Miałem przyjemność komentować tą sprawę na antenie TVN CNBC.
Mecenas Wojciech Chabasiewicz w TVN CNBC
Szybkość z jaką realizowany jest program telewizyjny nie zawsze pozwala na satysfakcjonujące podsumowanie. Na szczęście można wykorzystać możliwości jakie daje blog i dokończyć rozpoczętą w programie myśl.
Anulowanie akcji w ramach restrukturyzacji
Po raz pierwszy anulowano akcje spółki notowanej na warszawskiej giełdzie, co spowodowało, że bezpośrednio ucierpieli polscy akcjonariusze. Anulowanie akcji nie jest znane polskiemu porządkowi prawnemu. Część akcjonariuszy CEDC nie może pogodzić się z tym, że chociaż ich akcje zostały anulowane bez jakiejkolwiek rekompensaty, to spółka będzie dalej prowadzić dotychczasową działalność, a pełną kontrolę nad nią będzie sprawować Roust Trading Ltd.
Taka sytuacja budzi wątpliwości, naturalny sprzeciw i pytania o możliwość żądania odszkodowań.
Bankructwo rządzi się swoimi prawami
Moim zdaniem komentowanie tej sprawy należy zacząć od dwóch podstawowych stwierdzeń. Po pierwsze CEDC stało się niewypłacalne, gdyż nie było w stanie obsługiwać swojego ogromnego zadłużenia. Mówiąc wprost CEDC zbankrutowało. Po drugie istotne jest, że akcjonariusz nie jest wierzycielem spółki. Akcja jest wiązką prawa i obowiązków, ale wśród niech nie ma prawa akcjonariusza do żądania od spółki określonych świadczeń. Pomijam tu sytuacje szczególne, jak np. wierzytelność o wypłatę uchwalonej dywidendy lub o zapłatę za akcje nabyte przez spółkę od akcjonariusza w ramach programu odkupu. Co do zasady, spółka nie jest zobowiązana do zapłaty akcjonariuszowi żadnych kwot.
Roust Trading Ltd. przeprowadził i sfinansował postępowanie restrukturyzacyjne niewypłacalnego CEDC, w ramach którego utrzymano przedsiębiorstwo spółki i osiągnięto porozumienie z wierzycielami co do zasad spłaty długu (redukcje, raty) oraz doprowadzono do tego, że Roust Trading Ltd. stał się jedynym akcjonariuszem CEDC. Osiągnięto to poprzez anulowanie wszystkich dotychczasowych akcji spółki i wyemitowaniu nowych, które objął wyłącznie Roust Trading Ltd.
Jak się to robi w Polsce
Podobny efekt dla akcjonariuszy może mieć polskie postępowanie upadłościowe w opcji likwidacyjnej. Spółka bankrutuje, a syndyk zbywa jej wszystkie aktywa. Może to zrobić jednym ruchem sprzedając całe przedsiębiorstwo upadłego. Uzyskane środki dzielone są między wierzycieli, którzy zwykle uzyskują jedynie część swoich należności, a przedsiębiorstwo upadłego jest prowadzone przez jego nabywcę. Po podziale środków upadłego, syndyk wykreśla spółkę z rejestru. Akcjonariusze nie otrzymują nic.
Restrukturyzacja CEDC dla akcjonariuszy ma ten sam skutek, ale forma jej przeprowadzenia jest znacznie szybsza i znacznie bardziej efektywna dla wierzycieli i przejmującego.
Roszczenia akcjonariuszy
Z tej perspektywy trudno jest mówić o roszczeniach akcjonariuszy. Zastosowano bowiem szczególną procedurę dopuszczalną przez amerykańskie przepisy o niewypłacalności. Jej realizacja była nadzorowana przez amerykański sąd upadłościowy. Moim zdaniem trudno formułować roszczenia mające za podstawę fakt zastosowania procedury restrukturyzacyjnej dopuszczalnej przez amerykańskie prawo.
Można ewentualnie rozważać roszczenia odszkodowawcze akcjonariuszy w stosunku do członków zarządu spółki, którzy doprowadzili do niewypłacalności. Takie roszczenia muszą być jednak oparte na wykazaniu niewłaściwego zarządzania, które doprowadziło do niewypłacalności, a przez to do szkód w majątkach akcjonariuszy. Wadliwe decyzje muszą być przypisane konkretnym osobom, odpowiedzialnym za ich podjęcie. Zadanie takie jest jednak wyjątkowo trudne. Weryfikacja takich roszczeń będzie przeprowadzana przez amerykańskie sądy.
Inne wpisy dotyczące CEDC:
Znikające akcje i pieniądze akcjonariuszy CEDC (23.4.2013)
Ostatnie formalności do anulowania akcji CEDC (24.5.2013)
Akcje CEDC anulowane (6.6.2013)
Możliwość komentowania została wyłączona.