E jak environmental  – środowisko 

S jak social responsibility – społeczna odpowiedzialność

G jak corporate governance –  ład korporacyjny

ESG nie jest modą, ani marketingowym obrazkiem działów PR. To realne czynniki, w oparciu, o które tworzone są ratingi i oceny pozafinansowe nowoczesnych przedsiębiorstw, państw i organizacji. To również ich realne zobowiązania. Troszczenie się wyłącznie o wymiar ekonomiczny w działalności firm odchodzi do przeszłości. Rynek zmierza w stronę wartości, które są ważne dla pracowników, społeczności lokalnej i środowiska.

Dlaczego tak się dzieje?

Przede wszystkim zmienia się myślenie. Obecnie społeczeństwo oczekuje od firm już nie tylko dobrego produktu, czy usługi, ale również działań zmierzających do ochrony środowiska, wspierających prawa człowieka i pielęgnujących dobre relacje z otoczeniem.
Z powodu kryzysu klimatycznego wzrosła wrażliwość na konkretne działania firm, dotyczące ekologii, systemu produkcji jak najmniej ingerującego w otoczenie i zmniejszania emisji CO2.

Wzrosła również świadomość praw pracowniczych i szerzej – praw człowieka. Dbanie o różnorodność, w której leży ogromny potencjał, inkluzywność i działania antydyskryminacyjne to wewnętrzne wartości wpisywane do tzw. ładu korporacyjnego coraz większej ilości przedsiębiorstw. Odpowiedzialny pracodawca to obecnie taki, który dba na co dzień o drugiego człowieka.

„Ponad połowa badanych mieszkańców dużych, rozwiniętych państw deklaruje gotowość do bojkotu firm o słabych wynikach ESG. Polacy też coraz częściej oczekują od biznesu odpowiedzialności środowiskowej, społecznej i zarządczej”[1].

Świadomy wybór marki, realizującej cenne dla konsumenta wartości to coraz częstsze zjawisko a czasem nawet deklaracja ideowa[2].

Ale na tym nie koniec!

„Ostatnie lata wyraźnie wskazują na pojawienie się nowego trendu, zgodnie z którym inwestorzy, kredytodawcy i zarządzający aktywami na całym świecie oczekują od spółek dodatkowych informacji w zakresie danych środowiskowych, społecznych oraz związanych z ładem korporacyjnym (ESG)”[3].

Mamy więc do czynienia z pozytywną trójstronną presją na przedsiębiorców – konsumenci, inwestorzy i pracownicy pytają: co poza produktem i usługą jest dla was ważne? Czy staracie się przynajmniej nie szkodzić naszej planecie? Czy ważny jest dla was człowiek?

Takiej siły nie można zlekceważyć!

Firmy, które dotychczas próbowały np. jako strategię marketingową stosować greenwashing (czyli mylne wrażenie, że są przyjazne środowisku naturalnemu) praktycznie nie mają już szans na pseudozielony, niepoparty konkretem, PR. Wystarczy, że produkt zostanie wysłany do klienta w nieekologicznym opakowaniu wypełnionym dużą ilością folii, a klient nagłośni sprawę w mediach społecznościowych i… kryzys gotowy!

Inwestorzy również coraz mniej chętnie będą sprzyjać przedsiębiorstwom, nie dbającym
o pozafinansowe wartości.

Ktoś mógłby pomyśleć: nie w Polsce, A JEDNAK:

„(…) w niedawnej ankiecie klimatycznej Europejskiego Banku Inwestycyjnego (EBI) już cztery piąte Polaków wskazało, że zmiana klimatu i jej konsekwencje stanowią największe wyzwanie dla ludzkości w XXI wieku, a 82 proc. oceniło, że kryzys klimatyczny wpływa na ich codzienne życie. Spora grupa, bo 63 proc. Polaków, poparłaby też dodatkowy podatek od produktów i usług najmocniej przyczyniających się do wzrostu globalnego ocieplenia”[4].

Współcześni przedsiębiorcy zatem muszą sobie zdawać sprawę z tego, że ESG po prostu się opłaca i że będzie się liczyć w coraz większym stopniu. Brak profesjonalnej strategii ESG wiąże się z ryzykiem, gdyż między innymi na jej podstawie rynki kapitałowe ocenią, jak firma będzie sobie radziła w przyszłości.

Jak słusznie podkreśla prof. Bogusław Rak „Odpowiedzialny biznes to podejście strategiczne i długofalowe, oparte na zasadach dialogu społecznego i poszukiwaniu rozwiązań korzystnych dla wszystkich. (…) Narzędzie zarządzania, które pozwala wykorzystać proces budowania dialogu z interesariuszami w celu doskonalenia strategii rozwoju firmy. Filozofia prowadzenia działalności gospodarczej w oparciu o budowanie trwałych, przejrzystych relacji ze wszystkimi zainteresowanymi stronami: m.in. z pracownikami, z klientami, z dostawcami,
z akcjonariuszami, z konkurencją, ze społecznością lokalną[5]”.

Dlatego coraz więcej przedsiębiorstw współpracuje z NGO-sami, które dają firmom wsparcie merytoryczne i naświetlają istotne dla społeczności problemy.

Ekonomia wartości znalazła miejsce nie tylko w strategii funkcjonowania firm, ale również w prawie.

Najważniejszym aktem prawnym, który reguluje ujawnianie informacji niefinansowych w Polsce jest znowelizowana ustawa o rachunkowości implementująca do polskiego prawodawstwa Dyrektywę Parlamentu Europejskiego i Rady 2014/95/UE w sprawie ujawniania danych niefinansowych i informacji na temat różnorodności przez niektóre duże jednostki oraz grupy[6].

Fakt, że Giełda Papierów Wartościowych we współpracy z Europejskim Bankiem Odbudowy i Rozwoju opublikowała Przewodnik dla spółek notowanych na GPW, mający pomóc przedsiębiorcom w prawidłowym raportowaniu ESG świadczy o tym, że nie można lekceważyć tej strefy biznesu. Podobne przewodniki wydało aż 56 giełd na świecie.

Kryteria ESG zostaną niewątpliwie włączone w procesy inwestycyjne, mając wpływ na przewagę konkurencyjną. Firmy, które podejmą długofalowe działania związane z wiarygodnością, działaniem zgodnym z przyjętymi wartościami i przydatnością dla społeczeństwa wygrają wyścig w innowacyjnej gospodarce (niedalekiej) przyszłości.


[1] https://www.rp.pl/forum-esg/art19071751-konsumenci-oczekuja-ze-biznes-postawi-na-zrownowazony-rozwoj

[2] https://bartlomiejbiga.pl/ekonomia-wartosci-co-to-jest-i-o-co-w-tym-chodzi/

[3] https://www.gpw.pl/pub/GPW/ESG/Wytyczne_do_raportowania_ESG.pdf

[4] https://www.rp.pl/forum-esg/art19071751-konsumenci-oczekuja-ze-biznes-postawi-na-zrownowazony-rozwoj

[5] https://odpowiedzialnybiznes.pl/publikacje/odpowiedzialny-biznes-w-nieodpowiedzialnym-swiecie/

[6] https://www.gpw.pl/pub/GPW/ESG/Wytyczne_do_raportowania_ESG.pdf