Wszyscy jesteśmy ludźmi, a zatem wszyscy popełniamy błędy. Ale błędów prawnych w umowach można łatwo uniknąć! Agata Kowalska z CK LEGAL przygotowała dla wszystkich przedsiębiorców praktyczną ściągawkę. Zerknij na lekcję numer 2, tym razem o umowach z zarządem. 

Sprawdź, czy umowy z członkami zarządu na pewno są ważne.

Nasze doświadczenie wskazuje, że wiele spółek jest wadliwie reprezentowana, co często rzutuje na ważność umowy. 

Weźmy taką sytuację: mamy wieloosobowy zarząd, jeden z członków zarządu chce otrzymywać wynagrodzenie. W związku z tym podpisuje ze spółką umowę, która określa warunki współpracy i wysokość wypłacanej co miesiąc kwoty. W imieniu spółki umowę podpisuje drugi członek zarządu. 

Stop! Przepisy wskazują, że w umowach zawieranych pomiędzy spółką kapitałową a członkami jej zarządu spółka musi być reprezentowana przez radę nadzorczą (np. jej przewodniczącego) albo przez pełnomocnika powołanego uchwałą zgromadzenia wspólników (w spółce z ograniczoną odpowiedzialnością) lub walnego zgromadzenia (w spółce akcyjnej). Kiedy taka osoba nie została wyznaczona, a na umowie z członkiem zarządu podpisał się po prostu inny członek zarządu, to taka umowa jest nieważna. Podobnie sprawy mają się w sytuacji, kiedy np. członek zarządu zawiera ze spółką umowę pożyczki.  

A to jeszcze nie wszystko! Spółka nie tylko musi być reprezentowana zgodnie z tymi zasadami, ale jeszcze zielone światło na zawarcie takiej umowy musi dać zarządowi zgromadzenie wspólników lub walne zgromadzenie akcjonariuszy. 

Przed nami jeszcze kolejne lekcje, ale jeśli nie możesz się doczekać, by poznać pozostałe błędy prawne polskich firm, koniecznie posłuchaj rozmowy Agaty z Szymonem Negaczem!