W przeciągu niespełna pół roku mamy już drugie wezwanie do sprzedaży akcji Mispol S.A. W dodatku oba zostały ogłoszone przez tego samego akcjonariusza. Pierwsze wezwanie z grudnia 2012 r. ogłoszono w związku z zamiarem wycofania akcji Mispol z obrotu giełdowego. W jego efekcie litewska UAB NDX energija wraz z podmiotami zależnymi kontroluje niewiele ponad 66,9% głosów. Zgodnie z zapowiedziami, na wniosek tych akcjonariuszy walne zgromadzenie Mispol podjęło uchwałę o zniesieniu dematerializacji akcji. Uchwała została jednak zaskarżona przez akcjonariuszy mniejszościowych, a w jednym postępowaniu sąd w drodze zabezpieczenia wstrzymał jej wykonanie. Mimo to, 7 maja 2013 r. spółka zależna od UAB NDX energija ogłasza kolejne wezwanie na akcje Mispol oferując cenę 2,23 zł. W pierwszym wezwaniu cena wynosiła 1,03 zł. Istotne jest, że podstawą prawną drugiego wezwania jest ponownie art. 91 ust. 6 ustawy o ofercie, który nakazuje ogłoszenie wezwania na wszystkie akcje spółki akcjonariuszowi żądającemu umieszczenia w porządku obrad walnego zgromadzenia sprawy podjęcia uchwał o zniesieniu dematerializacji akcji. Nie zapominajmy, że taka uchwała na wniosek tego akcjonariusza został już podjęta.
Jeszcze ciekawiej zrobiło się, gdy Puls Biznesu opublikował informację, że Litwini zapewniają, że będą poszukiwali „prawnych możliwości, aby zrekompensować akcjonariuszom Mispol, którzy odpowiedzieli na pierwsze wezwanie różnicę między ceną za jaką akcje spółki zostały wówczas nabyte” (nie udało mi się ustalić źródła tej informacji, nie jest nim ani samo wezwanie, ani komunikat spółki).
Wezwanie związane ze zniesieniem dematerializacji akcji
Zniesienie dematerializacji oznacza wycofanie akcji z obrotu giełdowego i przywrócenie im formy dokumentu. Proces taki odbywa się w ramach specjalnej procedury gwarantującej akcjonariuszom mniejszościowym możliwość zbycia akcji. Zniesienie dematerializacji musi być zainicjowane przez akcjonariuszy posiadających nie mniej niż 5% akcji spółki, którzy muszą ogłosić wezwanie na sprzedaż wszystkich pozostałych akcji tej spółki. Następnie, walne zgromadzenie musi podjąć uchwałę o zniesieniu dematerializacji, by na koniec Komisja Nadzoru Finansowego mogła udzielić zezwolenia na przywrócenie akcjom formy dokumentu. Cała procedura zaczyna się od ogłoszenia wezwania, regulowanego w przywołanym już art. 91 ust. 6 ustawy o ofercie i przeprowadzanego na specjalnym wzorze wezwania. Do tego wezwania odpowiednio stosuje się przepisy art. 77-79 ustawy o ofercie, które regulują sposób ustalania ceny wezwania.
Litwini ogłosili kolejne wezwanie w oparciu o art. 91 ust. 6 ustawy o ofercie. UAB „NDX energija” kontrolując ponad 66% głosów na walnym zgromadzeniu MISPOL nie mogła ogłosić wezwania z art. 74 ustawy o ofercie związanego z zamiarem przekroczenia tego progu, bo już ten próg przekroczyła.
Obowiązek zapłaty różnicy cen
Oba wskazane typy wezwań umożliwiają przejęcie wszystkich akcji spółki. Pierwszy związany jest z zamiarem zniesienia dematerializacji akcji, a drugi wyłącznie z zamiarem przekroczenia progu 66% ogólnej liczby głosów na walnym zgromadzeniu (art. 74 ustawy o ofercie). Między nimi istnieje jedna istotna różnica jaką jest obowiązek wyrównania różnicy cen. W przypadku wezwania związanego z przekroczeniem progu 66% zasadą jest, że akcjonariusz, który nabył w nim akcje i w terminie 6 miesięcy nabywa kolejne, ale po cenie wyższej niż cena z wezwania, zobowiązany jest do zapłacenia różnicy cen tym wszystkim, którzy zbyli akcje w wezwaniu. Co ważne, obowiązek ten nie dotyczy jednak nabywania akcji w kolejnych wezwaniach. Jest to więc instrument ochrony akcjonariuszy mniejszościowych przed transakcjami uzgodnionymi ponad ich głowami, po wyższych cenach. Nawet jeśli do takich transakcji doszło, to nabywający akcje musi wyrównać straty byłym akcjonariuszom mniejszościowym. Obowiązek zapłaty różnicy cen nie istnieje jednak w wypadku wezwań związanych z zamiarem zniesienia dematerializacji akcji. Wskazane odesłanie do przepisów o wezwaniach jest zbyt wąskie. Podmiot nabywający akcje w takim wezwaniu nie jest zobowiązany do zapłaty różnicy cen, a więc może swobodnie nabywać kolejne akcje po cenach wyższych. Innymi słowy, jeśli akcjonariusz, który ogłosił wezwanie na akcje w związku z zamiarem zniesienia dematerializacji akcji nabywa już po wezwaniu kolejne akcje, ale po cenie wyższej niż cena z wezwania, to nie musi nic nikomu dopłacać.
Nawet jednak, gdyby taki przymus istniał również w odniesieniu do wezwań związanych z zamiarem zniesienia dematerializacji akcji, to UAB NDX energija ogłaszając drugie wezwanie nie musiałaby spełniać żadnych dodatkowych świadczeń, bo obowiązek zapłaty różnicy cen nie powstaje w wypadku nabywania akcji w kolejnych wezwaniach. Można więc nabywać kolejne akcje w kolejnych wezwaniach, jeśli jest to przeprowadzane przez wezwania, w ramach których ustawowo gwarantowana jest cena minimalna.
Tym ciekawsze więc będzie, czy mimo brak obowiązku wyrównania różnicy cen, medialne doniesienia potwierdzą się, a akcjonariusze Mispol otrzymają dodatkowe świadczenia. Jest to zawsze możliwe na zasadzie dobrowolności i dobrej woli płacącego.
Możliwość komentowania została wyłączona.